Postanowiłyśmy z Alą zrobić babeczki. Głównie to był mój pomysł ale ona się zgodziła. Co prawda nie wyglądała jak te na opakowaniu ale były ...

1 Comments
Postanowiłyśmy z Alą zrobić babeczki. Głównie to był mój pomysł ale ona się zgodziła. Co prawda nie wyglądała jak te na opakowaniu ale były zjadliwe xD. Poza tym chciałyśmy zrobić ombre ale jesteśmy zbyt niecierpliwe i pofarbowałyśmy całe ciuchy. Jak już odzyskam moje spodenki to wam pokażę zdjęcia. A na razie mogę wam tylko powiedzieć,że nie jestem pewna czy coś wgl będzie widać bo niezwykle mądra ja pofarbowałam niebieskie spodenki na fioletowo. Ciekawe czy Ala nie będzie miała przypału u rodziców bo zrobiłyśmy niezły bałagan. Jeżeli mi się uda i, jeżeli Ala zapisała to pokarzę wam filmik bo w tym czasie nagrywałyśmy twitcam'a ponieważ losowałyśmy osoby, którym wyślemy autografy chłopaków z 1D . Chociaż pewnie go nie dostanę bo ten w którym robiłyśmy jabłecznik też jakoś do mnie nie dotarł.Może dlatego, że Ala go nawet nie wysłała, ale no cóż. Tak... to był całkiem ciekawy dzień. Po powrocie do domu zjadałam obiadek :) i wyszłam na spacer z Asią. Dziś udało mi się tylko sfotografować kotka, którego mijałyśmy po drodze. Pokaże wam jaki słodki :p. Czekam także na wasze propozycje co do muzyki bo jak chyba zauważyłyście włączyłam na blogu muzykę i fajnie by było gdyby tam leciały piosenki, które lubicie, więc może podacie mi jakieś tytuły w komentarzach albo jakoś inaczej. Jeżeli oczywiście chcecie , jak nie to po prostu zatrzymajcie piosenkę i po kłopocie.

Tu babeczki w czasie pieczenia 


Tu tuż po wyjęciu z piekarnika 


A tu kotek wspomniany wcześniej 

Puzonek, który strasznie głośno chrapie :P



You may also like

1 komentarz:

  1. Na pewno były pyszne ; D Nie wątpie w wasze umiejetności ; 3

    OdpowiedzUsuń

*Dziękuje za każdy komentarz!