Po kilkunastu dość zabieganych dniach nastąpiło kilka spokojnych..a zarazem nudnych. Większość czasu poświęcam nauce, bo muszę powyciągać oceny. Jest ciężko, ale wiele osób mnie wspiera.Jeden przedmiot mam już z głowy. Zaczęłam też robić wiosenne porządki w pokoju i wyrzuciłam mnóstwo starych rzeczy. Byłam też w weekend w Ciechocinku u Pauliny. Pogoda nie dopisała, ale udało nam się zrobić kilka zdjęć. Pogoda zaś teraz jest piękna, słoneczko, ale co chwila przelotny deszczyk i przechodzące obok burze. W Rossmann tylko drobne zakupy, ostatnio jakoś nie mam weny do wydawania pieniędzy, haha. Byliśmy też na dniu otwartym w innej szkole. Szału nie było,ale lepsze to niż nic w sumie.
Chciałam jeszcze wspomnieć o #100happydayschallange. Polega to wyzwanie na tym aby zarejestrować się tu i codziennie przez 100 dni dodawać na twitterze, facebooku lub innym zdjęcie, które kojarzy nam się z radosną chwilą. Ma to na celu pokazanie nam, ze powinniśmy się cieszyć z małych rzeczy. Więcej informacji na stronie, na której trzeba się zarejestrować  Zachęcam was do udziału, sama mam już za sobą 10 szczęśliwych dni. Polecam!
Do napisania ♥

Moje drobne zakupy