Przyjdź do mnie a powiem Ci co jest z Tobą nie tak. Powiem na głos wszystkie Twoje wady i słabości. Upokorzę Cię do granic możliwości tylko ...

28 Comments
Przyjdź do mnie a powiem Ci co jest z Tobą nie tak. Powiem na głos wszystkie Twoje wady i słabości. Upokorzę Cię do granic możliwości tylko po to by...podać Ci rękę i pomóc wstać. Czy nie właśnie tego Ci potrzeba? Wytłamszenia na wierzch wszystkich demonów, które są w Tobie. Myślę, że to jedyna droga do samoakceptacji. Stanąć twarzą w twarz z każdym lękiem i kompleksem z osobna. Zabić ten bezczelny głos, który mówi Ci w głowie, że nie możesz.
To nie jest żaden wpis motywacyjny, nienawidzę takich. To bardziej porada, a może historia z mojego życia pod tytułem 'w jaki sposób wzięłam życie w swoje ręce'. Nigdy nie czerpałam niesamowitej mocy z cudownych cytatów. Czerpałam ją z każdego upadku. A było ich mnóstwo. Wiele mentalnych blizn w psychice tworzy piękny obraz. Obraz mojej siły i historii.
Tworzę tym wpisem kreacje niezwykle silnej, młodej kobiety, którą nie jestem. Nadal mam chwile zwątpienia.Nazwałabym to nawet tygodniami zwątpień. Nie da się osiągnąć wiecznego szczęścia. Los jest na tyle przekorny, że uderzy Cię w twarz w najmniej spodziewanych momencie. Znasz takie określenie cisza przed burzą? Nie nazwałabym tego lepiej. Sztuką jest potrafić wstać po najcięższym upadku. Ja czasami wstawałam bardzo długo, bez sił i z mnóstwem wątpliwości. Ale skoro życie i tak jest śmiertelną chorobą to po co umierać na szlaku, skoro można na szczycie? Chyba nic tak nie motywuje jak wizja zwycięstwa. No i oczywiście te wszystkie zazdrosne spojrzenia. Możecie mówić co chcecie, jednak ja wiem, że ludzie mają w naturę wpisaną chęć bycia lepszym od kogoś, nawet jeżeli tym kimś jesteśmy my sami. Nikt nie jest doskonały? Otóż ktoś musi być. Ktoś musi wyznaczyć drogę, którą mamy iść. Ale kto?
Nigdy nie stawiałam sobie osób trzecich jako mój ideał. Nie wykreowałam sobie samej siebie w wizji przyszłości. Aczkolwiek zawsze przejmuje się tym co ma być za pare lat. Czymś co sie nigdy nie wydarzy. Chciałabym umieć kontrolować martwienie się o absurdalne rzeczy.

Ostatnio nie mam w ogóle weny na wpisy, dlatego zasypuje Was recenzjami kosmetyków. Potrzebuje przerwy, ale nie chce zawieszać bloga. Mam nadzieje, że nowy typ postów przypada Wam do gustu, a ja z moim lifestylem jedziemy na urlop. Lecimy zapomnieć o wszystkim, usunąć cały stres z organizmu, zarobić dużo pieniędzy i zregenerować siły bym mogła nadal wypowiadać się na tematy dla wszystkich bliskie.
Macie jakieś poglądy, które chcielibyście bym poruszyła na blogu? Piszcie śmiało w komentarzach lub wiadomościach prywatnych. Muszę zrobić sobie plan na życie na najbliższe 3 miesiące a później damy czadu! Z góry zapraszam na serie wpisów z kosmetykami marki Eveline.
See you later.

Zdjęcia czekały ponad 2 miesiące, ale w końcu mogę je tu dodać!


















Koszula- Next
Spódnica-Sinsay
Buty-Reebok
Ramoneska- Zaful
Serdecznie dziękuje Agacie za zdjęcia! Jej bloga znajdziecie tu natomiast fanpage tutaj


You may also like

28 komentarzy:

  1. Czasem kryzysy się zdarzają...po prostu warto odsapnąć i wyluzować. Blog ma być pasją i przyjemnością! Nie przymusem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śłicznie wyglądasz :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna stylizacja w bardzo luksusowym kolorze
    Obserwuję, miło mi będzie jak wrócisz :)

    -------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Własnie to chyba to, że doświadczenia i wnioski z własnych słabości czynią nas silniejszymi od dnia wczorajszego.
    swietne zdjecia.
    obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna stylizacja :) super fotki ! Kolory ! 🤘🏾💚

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocza stylizacja, masz ładną figurę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna stylizacja! A od bloga czasami trzeba odsapnąć przerwa to nic złego, ale wracaj szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądasz świetnie! Uwielbiam połaczenie spódnic ze sportowymi butami! Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna stylizacja. Koszula mnie oczarowała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialna stylizacja, super spódnica!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne stylizacje i piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna stylizacja. Zdjęcia super 😍

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz bardzo ładną figurę. Świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wpis, lepiej bym tego nie ujęła :)
    Co do zdjęć, wyglądasz bombowo!
    Pozdrawiam, Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ramoneska jest z zaful ? dawno ją kupowałaś kochana ? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow jak cudownie wyglądasz, przepiękna stylizacja!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kryzysy zdarzają się każdemu. Odpocznij :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mam ostatnio jakieś chwile zwątpienia. Musimy to przetrwać.

    P.S. też mam te Reeboki, pasują dosłownie do wszystkiego !

    OdpowiedzUsuń
  19. Przestań. Wena wróci w najmniej spodziewanym momencie. Najpewniej podczas relaxu na wakacjach.
    Spódniczki uwielbiam i jak kiedyś wyzbędę się bardziej tremy to może sama zrobię taaką piękną sesję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Sama również wiele razy upadłam, obecnie też znajduję się w mentalnym dole, ale zawsze staram się wstać. Czasami, tak jak mówisz, zajmuje to krócej, a czasami potrzeba więcej czasu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ty jesteś po prostu... piękna! W całej swojej duszy i ciele! Każdy upada, ale po to, by się podnieść i stać się silniejszym! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czasem trzeba dać sobie odpocząć, poukładać różne sprawy bądź oderwać się od codziennośći. Często to pomaga. Bardzo fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale laseczka z Ciebie ;) Super stylizacja. Pozdrawiam
    http://www.blogtesterski.pl/

    OdpowiedzUsuń
  24. Czasem przerwa i odpoczynek jest wskazany na regeneracje :)
    Piękne zdjęcia i ciekawe miejsca na sesje to nad wodą, ślicznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ramoneska cudna idealna na jesien. Super stylizacje fajne zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
  26. piszesz bardzo gładko i zrozumiale :)
    śliczna stylizacja <3
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepiękne zdjęcia i wspaniały tekst. :) Kiedyś byłam w stanie częściej pisać na blogu co myślę, ale ostatnimi czasy trochę się we mnie zmieniło i brakuje mi już dawnej pewności siebie. Mam nadzieję, że za niedługo wrócę na tyle silna, że uda mi się ponownie pisać bardziej inspirujące posty, chociaż kosmetyczne posty również uwielbiam pisać jak i czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Skórzane kurtki kupuj w zara, mango, ochnik, diesel.

    OdpowiedzUsuń

*Dziękuje za każdy komentarz!